Według Kodeksu Pracy, pracownikowi, który uległ wypadkowi przy pracy przysługuje odszkodowanie.
Dodatkowo pracownik może dochodzić roszczeń uzupełniających z tytułu wypadku przy pracy na
podstawie Kodeksu Cywilnego (art. 415, 444 i 445 K.C). Aby dochodzenie jakichkolwiek roszczeń
mogło być możliwe, konieczne jest ustalenie, kto ponowi winę za wypadek przy pracy. W niektórych
przypadkach dopiero badanie wariograficzne pozwala odkryć tę prawdę.
Wypadek z pilarką – 3 palce amputowane
Do Instytutu Badań Wariograficznych zgłosił się pracownik zakładu stolarskiego, który uległ
wypadkowi przy pracy. W trakcie pracy na pilarce doszło do amputacji 3 palców prawej dłoni. Kiedy
sporządzono protokół wypadku, jako główną przyczynę wskazano to, że pracownik usunął górną
osłonę tarczy piły oraz nie wykorzystywał popychacza do przesuwania przecinanych elementów.
Niezgodności w protokole powypadkowym
Pracownik, który uległ wypadkowi, nie zgodził się z protokołem powypadkowym. Wprawdzie
faktycznie pracował bez osłony i popychacza, ale zrobił to na wyraźne polecenie szefa. Osłona tarczy
uległa uszkodzeniu kilka dni wcześniej, a szef nie chciał zatrzymywać produkcji. Pod groźbą utraty
pracy, pracownik zgodził się pracować w niebezpiecznych warunkach. Jego zdaniem, to pracodawca
ponosi winę za wypadek.
Problemy z ustaleniem przebiegu zdarzenia
Ze względu na brak innych świadków wydarzenia (w zakładzie stolarskim zatrudniony jest tylko jeden
pracownik) nie było świadków, którzy mogliby potwierdzić wersję pracownika lub pracodawcy.
Pracownikowi zależało na prawidłowym ustaleniu osoby odpowiedzialnej, gdyż oczekiwał
odszkodowania oraz pełnego (w 100%) zasiłku chorobowego. Zamierzał również starać się o
odszkodowanie z powództwa cywilnego.
Pracownik odwołał się od protokołu, a inspekcja pracy wszczęła postępowanie. Niestety ze względu
na brak jasnych dowodów na to, że pracownik działał na polecenie szefa (który temu zaprzeczał), PIP
miał trudność z określeniem realnego przebiegu wypadków. Pracownik zdecydował się na badanie
wariografem, które mogłoby stanowić dowód pośredni.
Ustalanie przebiegu zdarzenia dzięki badaniom wariograficznym
Instytut Badań Wariograficznych przygotował zestaw pytań, które miały na celu zbadanie ciągu
wydarzeń i ustalenie kto i w jakim celu zdemontował osłonę. Analiza odpowiedzi pracownika
pozwoliła wykazać, że osłona, która uległa kilka dni przed wypadkiem uszkodzeniu, została
zdemontowana przez pracownika. Demontaż odbywał się jednak na oczach i za poleceniem
pracodawcy.
Właściciel zakładu odmówił badania wariograficznego. Pracownik dołączył ekspertyzę do dowodów
sprawy. Aktualnie sprawa jest w sądzie.