Łódź. Badanie wariografem uratowało reputację ginekologa
Do Instytutu Badań Wariograficznych zgłosił się jeden z łódzkich ginekologów z nietypowym zleceniem wykonania badania wariograficznego. Obiektem badania miał być zleceniodawca, a badanie miało na celu pomoc w oczyszczeniu go z zarzutów o molestowanie.
Lekarz oskarżony o gwałt
Mimo tego, że zawód lekarza jest zawodem zaufania publicznego, zdarza się, że lekarz nadużywa swoich kompetencji wobec pacjentów. W Polsce kilkukrotnie odbywały się już sprawy, w których lekarz ginekolog był oskarżany o pacjentki o gwałt lub molestowanie. Kilka z tych spraw zakończyło się pozbawieniem lekarza prawa do wykonywania zawodu i wyrokiem skazującym.
Klient Instytutu Badań Wariograficznych był lekarzem, do którego zgłosiła się jedna z jego pacjentek. Według lekarza postanowiła go zaszantażować oskarżeniem o molestowanie, które mogło zrujnować karierę i praktykę lekarza. Pacjentka oczekiwała gotówki w zamian za milczenie. Kiedy lekarz odmówił, skierowała sprawę na policję.
Badanie wariografem na zlecenie pomówionego
Szantażowany ginekolog zareagował błyskawicznie. Nie poddał się wymuszeniu i zdecydował się na jak najszybsze odparcie ataku. Postanowił wykonać badanie wariograficzne, które koncentrując się na historii pacjentki analizowało ślady pamięciowe ginekologa związane z jej wizytami w gabinecie. Badanie zostało przeprowadzone w Łodzi, przez Instytut Badań Wariograficznych. Zadano w jego trakcie trzy pytania dotyczące przebiegu badania ginekologicznego pacjentki.
Opinia eksperta poligrafera potwierdziła wersję lekarza, nie wykazując istnienia żadnych śladów pamięciowych, które mogłyby świadczyć o molestowaniu pacjentki przez lekarza. Medyk złożył ekspertyzę z prośbą o dołączenie do akt w postępowaniu przygotowawczym.
Z uwagi na brak dowodów (słowo przeciw słowu) prokurator odstąpił od sporządzenia aktu oskarżenia przeciw lekarzowi i umorzył sprawę. Pacjentka nie zdecydowała się na wniesienie zażalenia od decyzji prokuratora.
W trosce o zachowanie reputacji lekarz nie zdecydował się na wniesienie oskarżenia o pomówienie.
Wariograf ratuje reputację
Wbrew powszechnej opinii, częściej w badaniach wariograficznych ujawnia się osoby mówiące prawdę niż kłamiące. Tego typu badanie, może być bardzo pomocne zwłaszcza w sprawach typu słowo przeciw słowu, z jaką mieliśmy do czynienia w opisanym powyżej przypadku.