Badanie wariografem, zwanym też wykrywaczem kłamstw, wykorzystywane jest w sytuacjach, gdy ciężko znaleźć rozwiązanie problemu, szuka się winnych lub chce się oczyścić kogoś z postawionych mu zarzutów. Najczęściej słyszy się o użyciu tego sprzętu w toczących się postępowaniach sądowych. Jednak nie tylko organy ścigania posiłkują się tym rozwiązaniem. Także osoba prywatna może skorzystać z takiego badania w Instytucie Badań Wariograficznych, którego oddziały znajdują się w całej Polsce. Zazwyczaj zgłoszenia indywidualne dotyczą rozwikłania spraw niewierności małżeńskiej, konfliktów rodzinnych, kradzieży lub fałszywych pomówień w środowisku zawodowym.
Człowiek poddający się badaniu wykrywaczem kłamstw nie jest narażony na ryzyko, ponieważ samo badanie jest bezinwazyjne, bezbolesne i nie wymaga przyjęcia żadnych środków znieczulających lub innych farmakologicznych substancji. Polega na obserwacji fizjologicznych parametrów człowieka w reakcji na konkretne pytania czy informacje. Czujniki wariografu określają takie wartości jak: ciśnienie krwi, tętno, częstotliwość oddechu, wilgotność skóry.
Mimo swojej bezinwazyjności badanie to nie jest dla wszystkich. Istnieje szereg przeciwwskazań zdrowotnych do jego przeprowadzenia. Obejmują one zarówno sferę fizyczną jak i psychiczną. Przede wszystkim nie mogą do niego zostać dopuszczone osoby z zaburzeniami neurologicznymi. Do takich należy między innymi epilepsja, stwardnienie rozsiane, choroba Alzheimera czy też zespół Parkinsona. Niektóre choroby serca i układu oddechowego także dyskwalifikują z możliwości przebadania. Zazwyczaj potrzebna jest konsultacja lekarska, aby dowiedzieć się, czy osoba z danym schorzeniem kwalifikuje się do zbadania wykrywaczem kłamstw. Podobnie w przypadku stałego przyjmowania leków. Niektóre grupy medykamentów są bezpieczne, natomiast inne mogą oznaczać niemożność interpretacji wyników danej osoby. Nie tylko choroby przewlekłe, ale także samopoczucie w dniu badania jest bardzo istotne. Dlatego więc nie można wykonać pomiaru wariografem, jeśli osoba tego dnia jest przeziębiona, ma gorączkę, katar, objawy alergii lub silne dolegliwości bólowe. Wszystko to zakłóciłoby wynik.
Badania nie wolno wykonywać u osób ze stwierdzonymi zaburzeniami psychicznymi. Zalicza się do nich schizofrenię i zaburzenia schizoaktywne. W przypadku innych należy skonsultować się wcześniej z psychiatrą. Bezwzględnie wykluczeni są także ludzie z niepełnosprawnością intelektualną i umysłową oraz tacy, którzy nie spełniają normy intelektualnej. Głównie dlatego, że nie posiadają oni zazwyczaj umiejętności odróżnienia kłamstwa od prawdy. Dyskwalifikowane są też osoby, które symulują chorobę fizyczną lub psychiczną, bądź przyjęły w dniu badania jakieś leki, które wpłynęłyby na wyniki. Ewentualna sytuacja tego typu jest możliwa do wychwycenia w trakcie wstępnego testu. Badania nie przeprowadza się u osób pod wpływem alkoholu lub narkotyków i uzależnionych od substancji psychoaktywnych.
Przeciwwskazaniem mogą być także traumatyczne doświadczenia osoby, która miałby zostać poddana badaniu, ponieważ ze względu na swoje przeżycia może ona nietypowo reagować na dane kwestie, co zakłóci wyniki. Według niektórych opinii na wynik może mieć wpływ ciąża u kobiet. Nie jest ona wyklucza ona bezwzględnie, jednak może wpływać na dokładność pomiaru, ponieważ płód może wpływać na ciśnienie w organizmie, a także na ruchy kobiety.